Witam Was Moi Kochani. Długo mnie nie było, ale nie myślcie sobie, że to
z lenistwa... Po prostu szkoła daje się we znaki... Teraz siedzę i
robię jakieś zadanka, słówka itp. :P No i w końcu stwierdziłam, że jak
teraz nie napiszę tu posta, to chyba zrobię to dopiero w czerwcu - po
maturach, haha :D
no, ale do rzeczy...
Miałam 18-stke kolegi (co prawda tydzień temu, ale wspominka się należy), o której Wam wspominałam... Przeżyłam ją... ah! przeżyłam ją cudownie :D nasłuchałam się milionów komplementów w moim kierunku, dowiedziałam się nawet, że jestem autorytetem jednego z mych kolegów, haha... wiadomo, faceci sobie wypili to i stali się wylewni, tak więc `słodkości` mi nie szczędzili :D ale na prawdę miło mi się zrobiło, baaardzo miło :)
ja oczywiście tylko o wodzie, ale na prakiecie się wyszalałam, oj i to jak ! :D cudooownie <3
![]() |
Ja i Ewelina - 18stkowe :D |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz