sobota, 29 września 2012

Kolacja

Leniwa sobota się kończy :) przede mną laptop i TV z Mam Talent...
a za mną kolacja, i tu UWAGA! :D Dziś, od ponad 2 miesięcy, na kolację przy diecie białkowo-węglowodanowej zjadłam coś innego niż twaróg z jogurtem :P wszamałam namiastkę "pomidorów ze śmietaną", jajko i kefir... mniamcik ;)

Powiem Wam, że niektóre rzeczy to już mi `bokiem wychodzą`, monotonia mojej diety jest momentami mega męcząca i chyba potwierdzi to każda `Gacowiczka` :) pocieszam się tylko tym, że niektóre z nas tą monotonie odczuwają od 7,8 a nawet 12 miesięcy ...  no cóż cierp ciało, jakżeś chciało :P to co dodaje motywacji to superaśne efekty i radość z życia, której jest coraz więcej ! ! !

Z lewej strony możecie zajrzeć na mój ulubiony kulinarny blog `ŁASUCH NA DIECIE`, przeglądam go codziennie i jestem zakochana <3 Aneta, podziwiam! :*
Klikajcie i czytajcie nasze posty na dieta.pl, gdzie wspieramy się wzajemnie, czasem dajemy sobie kopa (mus to mus, trzeba być grzecznym) i tu od razu podziękowania dla Dziewczyn i duży buziak :* bez Was byłoby dużo ciężej, dajecie siłę na kolejne dni: (Banocka, Bartkowa, Koala, Mamrysia, hookup, maxalt, hanlem, Madzia, Agata, caprica, niuska i inne dziewczyny dzięki wielkie !! )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz